Debatę ma poprowadzić wspomniany Stanowski, ale spośród sześciu zaproszonych kandydatów tylko Trzaskowski odmówił wzięcia w niej udziału.
„Zabraknie Rafała Trzaskowskiego, który najwyraźniej uznał, że skoro i tak wygra wybory, to po co łazić. Ale pewnie jak wystartuje na prezydenta Polski, to już będzie łaził” – napisał w mediach społecznościowych Krzysztof Stanowski.
„Z jednej strony rozumiem tę postawę, z drugiej jest ona dość smutna. Wygodnictwo i cynizm górą nad dialogiem. Powinniśmy podnosić standardy, okazywać szacunek rywalom oraz mieszkańcom. I rozmawiać” – dodał mający poprowadzić debatę dziennikarz.
W sobotę w studiu „Kanału zero” debatować będą: Tobiasz Bocheński, Przemysław Wipler, Magdalena Biejat, Janusz Korwin-Mikke i Romuald Starosielec.
W przyszłym tygodniu przewidziane są kolejne debaty, dotyczące kolejnych miast.