Na antenie telewizji Rossija 1 Sołowjow mówił:

Dopóki nie rozwalimy mordy Europejczykom, dopóty oni niczego nie pojmą”.

Dalej mówił o tym, że z Europą Rosja „nie będzie się rozmawiać ani bawić”. Stwierdzał, że jeśli będzie się sprzeciwiać rosyjskim atakom, kolejna będzie Polska, której Rosja „nie będzie traktować jak Ukraińców”.

Sołowjow straszył, mówiąc że wszystkie polskie miasta zostaną zniszczone rosyjskimi pociskami i nie będzie konieczności używania wojsk lądowych:

Ukrainy nam szkoda, a z Polską będziemy walczyć jak Amerykanie w Iraku. Nie będziemy się dwa razy zastanawiać”.