Premier Donald Tusk postanowił wczoraj sięgnąć po sposób działania posła Romana Giertycha i zacząć podważać wynik wyborów prezydenckich za pośrednictwem mediów społecznościowych. W zaczepnym wpisie zwrócił się do prezydenta, prezydenta elekta i prezesa PiS.

- „Panowie Andrzej Duda, Karol Nawrocki i Jarosław Kaczyński – nie jesteście tak zwyczajnie po ludzku ciekawi, jakie są prawdziwe wyniki głosowania? Na pewno jesteście. A jak wiadomo, uczciwi nie mają się czego bać”

- napisał na X.com.

Wpis przewodniczącego Platformy Obywatelskiej wywołał wiele reakcji. W bardzo ostrych słowach odpowiedzieć na niego postanowił również Paweł Kukiz.

- „Owszem, jestem ciekawy. Ale ciekawy tez jestem, dlaczego ty, cwaniaku cyniczny, obrońco starych bolszewików i postkomuny, skrzywiony bezpaństwowcu, budujący pozycję na ciemnocie Ludu, nigdy nie byłeś ciekaw, w jak wielu komisjach referendalnych przed wydaniem kart z pytaniami dotyczącymi relokacji murzynów-inżynierów bez podstawówki, których masz za zadanie sprowadzić z Niemiec do Polski, pytano, czy pan/pani chce tę kartę?”

- zapytał parlamentarzysta.

Kukiz nawiązał przy tym do referendum zorganizowanego razem z ostatnimi wyborami parlamentarnymi, w ramach którego Polakom zadano pytanie m.in. o zgodę na unijny pakt migracyjny. Referendum została zbojkotowane przez ówczesną opozycję, a w dniu głosowania pojawiło się wiele doniesień na temat skandalicznych działań członków komisji, którzy wydawali kartę referendalną dopiero po upomnieniu się o nią lub pytali głosujących, czy chcą brać udział w referendum.