Reakcje na skandal nie pozostały bez echa. Szef Kancelarii Jacka Cichockiego, bliski współpracownik marszałka Szymona Hołowni, rozmawiał z wicemarszałkiem Włodzimierzem Czarzastym oraz szefową sejmowego klubu Lewicy, Anną Marią Żukowską. Według nich, podczas rozmów padły ostre słowa, a incydent został potraktowany jako skandaliczna historia, wymagająca interwencji.

Wypowiedzi polityków Lewicy sugerują, że incydent ten może mieć poważne konsekwencje, zarówno polityczne, jak i dotyczące bezpieczeństwa państwa. Anna Maria Żukowska wyraziła wątpliwości co do tego, czy podobne sytuacje nie będą się powtarzać, wskazując na potencjalne zagrożenie dla tajnych posiedzeń Sejmu.

Warto zauważyć, że incydent ten może wpłynąć na relacje w ramach koalicji rządzącej, szczególnie pomiędzy parlamentarzystami Trzeciej Drogi a Lewicą, co może skutkować dalszymi spięciami i konfliktami.

Z kolei poseł PiS Adam Andruszkiewicz stwierdził, że „może być to kolejny rozdział wojny politycznej, która toczy się dzisiaj wśród koalicji rządzącej".