Artykuł zatytułowano „Konserwatywny rewizjonista Holokaustu Karol Nawrocki zaprzysiężony na prezydenta Polski”. Tekstu nikt nie podpisał własnym nazwiskiem, widnieje jedynie autor „Tol”. Stwierdzono, że Nawrocki kierował IPN, który za rządów PiS:

„[…] zyskał reputację instytucji promującej nacjonalistyczne narracje o Holokauście. Właśnie ta wersja historii była centralnym punktem jego kampanii.

Dalej napisano, że dla Nawrockiego jednym z drażliwych tematów był proces historyków Jana Grabowskiego i Barbary Engelking z 2021 roku, których:

„[…] oskarżonych o zniesławienie zmarłego polskiego burmistrza w książce o polskiej kolaboracji z Niemcami «Noc bez końca». Uczeni odwołali się i wygrali sprawę, ale ściągnęli na siebie gniew niektórych prawicowych polityków, takich jak Nawrocki”.

Cezary Krzysztopa na Tysol.pl zauważa, że Times of Israel odwołuje się do „Nowej szkoły badaczy Holocaustu”, którzy usiłują obarczać Polaków winą za Holokaust.