O prawdopodobnych konsekwencjach wyborów prezydenckich poseł PSL mówił na antenie Polsat News.
- „W mojej ocenie jesienią będzie przebudowa sceny politycznej. Nie wykluczałbym wyborów nawet w kwietniu. To będzie ten okres, kiedy nieuchwalony budżet daje kalendarzowe terminy do możliwych wcześniejszych wyborów”
- stwierdził.
W ocenie Sawickiego, Donald Tusk mógłby zdecydować się na przedterminowe wybory parlamentarne nawet w przypadku wygranej Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich, aby w ten sposób spróbować „powiększyć swój obszar oddziaływania politycznego”. W przypadku przegranej Trzaskowskiego wcześniejsze wybory do Sejmu i Senatu są jednak bardziej prawdopodobnym scenariuszem.
- „Też nie życzę swojej ojczyźnie, żebyśmy mieli sytuacje, w której trwa koalicja dziś rządząca i jest prezydent, który całkowicie tę koalicję blokuje. To wtedy ta koalicja rządząca powinna sama doprowadzić do tego, żeby rozpisać wcześniejsze wybory dla sprawności funkcjonowania państwa”
- stwierdził marszałek senior.