- Sąd uznał działaczkę za winną, ale orzekł jednocześnie o nadzwyczajnym złagodzeniu kary.
- „Babcia Kasia” została obwiniona o niestosowanie się do znaku lub sygnału drogowego oraz o spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
- Jak przyznała sama aktywistka, była to kolejna sytuacja, w której uniemożliwiała ona przejazd samochodu Fundacji Pro - Prawo do Życia.
- Prawnicy Instytutu Ordo Iuris złożyli apelację od orzeczenia Sądu Okręgowego, wskazując na to, że kara jest nieproporcjonalnie niska do popełnionego czynu.
Sytuacja miała miejsce w lipcu 2022 r. w Częstochowie. Katarzyna A. uczestniczyła wtedy w tzw. marszu równości. Podczas zgromadzenia, aktywistka, mimo czerwonego światła dla pieszych, wbiegła na jezdnię przed prawidłowo jadącą ciężarówkę, należącą do Fundacji Pro – Prawo do Życia. Kierowca został zmuszony do gwałtownego hamowania, w wyniku czego „Babcia Kasia” oparła się o maskę samochodu.
Katarzyna A. została obwiniona o czyny z art. 92 § 1 i art. 86 § 1 Kodeksu wykroczeń, czyli niestosowanie się do znaku lub sygnału drogowego oraz o spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Sąd Rejonowy uznał, że kobieta działała w sposób spontaniczny i że jej zachowanie „zagrażało tylko jej samej”. Jednak zeznania zarówno kierowcy furgonetki, jak i samej obwinionej, wskazują, że jej postępowanie miało charakter metodyczny i zaplanowany. Aktywistka sama przyznała, że wcześniej wielokrotnie blokowała przejazd ciężarówki prowadzonej przez tego samego kierowcę. Sąd stwierdził jednak, że ta okoliczność nie ma znaczenia dla sprawy. Kobieta została uznana winną zarzucanych jej czynów. Sąd zdecydował jednak, z uwagi na motywację obwinionej, o nadzwyczajnym złagodzeniu kary.
Reprezentujący kierowcę ciężarówki prawnicy Instytutu Ordo Iuris złożyli apelację od tego orzeczenia. Pełnomocnicy działacza pro-life podkreślili, że Katarzyna A. okazała lekceważenie dla obowiązujących przepisów prawa, narażając przez to zdrowie i życie nie tylko swoje, ale również kierowcy i policjantów. Samochód natomiast poruszał się w ramach legalnie odbywającego się zgromadzenia. Sąd Rejonowy odrzucił przy tym dowód w postaci nagrania wykonanego tuż po zdarzeniu. Widać na nim, jak „Babcia Kasia” utrudnia interwencję znajdujących się na miejscu funkcjonariuszy Policji. Kobieta próbowała im się wyrwać, nie stosowała się do ich poleceń. Używała także wobec policjantów słów wulgarnych.
Prawnicy Ordo Iuris wskazują również, że zachowanie obwinionej (wbrew twierdzeniu sądu) spowodowało zagrożenie także dla samego kierowcy, którego jedynie przytomna i szybka reakcja uchroniła uczestników zdarzenia przed dużo poważniejszymi konsekwencjami. Funkcjonariusze zeznali natomiast, że ruszyli z interwencją, aby chronić życie i zdrowie „Babci Kasi”, przy czym mogli sami paść ofiarą zachowania aktywistki. Ponadto Katarzyna A., jak sama oświadczyła, jest osobą karaną.
W ocenie prawników Ordo Iuris, kara nałożona na „Babcię Kasię” jest nieproporcjonalnie niska i nie zapobiegnie dokonywaniu przez nią podobnych czynów w przyszłości. Instytut zauważa również, że zachowanie kobiety było motywowane także uniemożliwieniem realizacji prawa do zgromadzenia i wyrażania poglądów przez wolontariuszy Fundacji Pro - Prawo do Życia w trakcie legalnego zgromadzenia. Prawnicy zaznaczają, że kara powinna pełnić funkcję odstraszającą, zarówno dla samego sprawcy, jak i dla innych osób, które potencjalnie mogłyby rozważać popełnienie podobnego czynu.
Czyn, który popełniła Katarzyna A. zagrożony jest karą grzywny albo karą nagany. Oskarżyciel publiczny w osobie policjanta żądał wymierzenia kary grzywny w wysokości 200 zł. Ordo Iuris wskazuje, że orzeczenie kary nagany w żaden sposób, w przypadku obwinionej (znanej ze swojej aktywności ulicznej), uprzednio również – według własnego oświadczenia – karanej, nie pełni roli wychowawczej. Kara nagany – zupełnie niedotkliwa – zachęca także potencjalnie innych do popełniania podobnych wykroczeń, bowiem będą mogli się spodziewać, że ich motywacja odwołująca się do określonych poglądów, będzie stanowić ewentualną przyczynę nadzwyczajnego złagodzenia kary.