Wniosek rozpatrzyć ma sędzia Monika Louklinska. Żaden z sądu do tej pory nie wypowiedział się merytorycznie w kwestii zasadności wniosku prokuratury ze względu na wcześniejsze przeszkody formalne – chodzi o chroniący polityka Immunitet Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.

Kierowana przez Adama Bodnara Prokuratura Krajowa uważa jednak, że areszt jest konieczny, ponieważ Romanowski może jakoby mataczyć w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości oraz utrudniać postępowanie.

Tymczasem obrona polityka uważa, że prokuratorzy zabezpieczyli materiał dowodowy, dzięki czemu jest możliwe w pełni zweryfikowanie stanu faktycznego. Przed dwoma dniami RMF FM informowało, że Romanowski dziś ma trafić do aresztu prosto z sali sądowej. Politycy PiS i Romanowski są zdania, że śledztwo w sprawie Funduszu Sprawiedliwości to „polityczna ustawka” oraz „zemsta polityczna”.

Tymczasem „Gazeta Polska Codziennie” dowiedziała się nieoficjalnie, że przed kilkoma dniami sędzia mająca rozpatrzyć sprawę, zwróciła się do policji o zagwarantowanie na dziś policyjnego konwoju. Sędzia podejmie decyzję w sprawie polityka jednoosobowo. Obrońca Romanowskiego, Bartosz Lewandowski powiedział:

„Wniosek sędzi do policji może świadczyć o tym, że sąd jeszcze przed terminem posiedzenia ma wyrobione zdanie o tym, jaka decyzja zapadnie na posiedzeniu w sprawie aresztowania posła Romanowskiego, i prosto z sądu może on trafić właśnie w tym konwoju do aresztu”.