W liście tym ówczesny prezydent pisał o tym, jak istotne dla bezpieczeństwa Europy jest przyjęcie wspomnianych krajów do NATO. Prof. Sławomir Cenckiewicz i Michał Rachoń w pierwszej części najnowszego odcinka zaprezentowali fragment rozmowy Donalda Tuska z prezydentem USA Georgem Bushem. Ówczesny premier powiedział, że Polskę reprezentować będzie prezydent Kaczyński, jednak w kwestii przyłączenia Ukrainy i Gruzji, poglądy mają „identyczne”.

W dalszej części programu jego twórcy dowodzą, że działania ówczesnego rządu zaprzeczały tym zapewnieniom. Prof. Cenckiewicz mówi o „fundamentalnym” sporze w kwestii planu wejścia wspomnianych państw do NATO. W programie ujawniono list prezydenta Lecha Kaczyńskiego do premiera Grecji, który datowany jest na 26 marca 2008 roku.

Ówczesny prezydent wskazuje tu na przyłączenie Ukrainy i Gruzji do NATO jako niezwykle istotne, a brak decyzji w tej sprawie byłby w jego ocenie „utratą świadomości celów i politycznego znaczenia Sojuszu na mapie bezpieczeństwa Europy”, na co nie można pozwolić. List ten przekazano z Kancelarii Prezydenta do MSZ i polecono pilną wysyłkę drogą dyplomatyczną - informuje "Reset". Celem było dostarczenie korespondencji adresatom przed szczytem w Bukareszcie.

Do tego jednak nie doszło – informują autorzy programu i dowodzą, że wedle ujawnionych dokumentów Radosław Sikorski miał zadecydować o ukryciu listu w szafie pancernej na kilka dni. Minister w Kancelarii Prezydenta RP Maciej Łopiński podkreślił, że to działanie wbrew polskiej racji stanu.

Prof. Sławomir Cenckiewicz podkreśla, że biorąc pod uwagę treść listu, był to po prostu sabotaż, a działanie to było grą „obliczoną na wzmocnienie agendy politycznej niemieckiej i francuskiej”.

W trakcie samego szczytu Francja i Niemcy zablokowały dołączenie Ukrainy i Gruzji do NATO, co zgadzało się z wolą Moskwy – czytamy. Za słowami o partnerstwie nie stały żadne konkrety. Dodano, że jedynie determinacja prezydenta Lecha Kaczyńskiego pozwoliła skorygować treść konkluzji w taki sposób, aby Ukrainie i Gruzji nie zostały zamknięte drzwi.

W programie pojawiła się też informacja na temat szyfrogramu ambasadora RP w Moskwie Jerzego Brahla do MSZ w Warszawie, w którym informowano o rozmowie polskiego dyplomaty Witolda Jurasza z szefem Departamentu Ameryki w rosyjskim MSZ. W notce napisano, że Igor Niewierow zacytował Putina, który powiedział Condoleezie Rice i Robertowi Gatesowi, że poszerzenie NATO o wspomniane kraje miałoby zniszczyć relacje Rosji z USA.

Dalej dodał, że mogłoby to doprowadzić do „rozpołowienia Ukrainy”. Wskazał też na Krym jako potencjalne ognisko zapalne.