Kilku posłów Suwerennej Polski prezentowało w trakcie debaty tablet ze zdjęciem Donalda Tuska z Władimirem Putinem. Fotografia ta pochodzi z czasów kiedy rząd Donalda Tuska prowadził katastrofalną politykę "resetu" z Rosją.

Posłowi Platformy Obywatelskiej Jakubowi Rutnickiemu puściły w pewnym momencie nerwy, podszedł do posła Solidarnej Polski Jacka Ozdoby i zaatakował go fizycznie.

Sprawę jeszcze przed odwołaniem członków komisji skomentował szef MON Mariusz Błaszczak.

- Dlaczego za chwilę doprowadzicie do rozwiązania komisji ds. rosyjskich wpływów? Dlatego, że się boicie. A czego się boicie? Prawdy się boicie - powiedział w środę w Sejmie szef klubu PiS. Błaszczak podziękował także ekspertom za dotychczasową pracę w komisji.