O sprawie informuje portal Wirtualne Media. Chodzi o projekt Fundacji Unaweza Martyny Wojciechowskiej „Młode głowy”, w którym udział bierze TikTok. Fundacja natomiast nie założyła kont w Rejestrze Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym, „co jest (…) obowiązkiem prawnym”, co jest powodem zawiadomienie policję przez Mikołaja Pawlaka.
Projekt Wojciechowskiej, o którym mowa – jak czytamy – „obejmuje bezpłatne i anonimowe badania stanu zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży”. Zbieranie danych trwało od 25 października 2022 do 26 lutego br., a wyniki mają zostać upublicznione 17 kwietnia.
Rzecznik Praw Dziecka wyraża jednak zaniepokojenie przeprowadzoną przez fundację Wojciechowskiej akcją gromadzenia danych.
W swoim oświadczeniu, cytowanym przez portal Wirtualnemedia.pl, Pawlak pisze m.in., że "naukowcy ostrzegają, że już dzisiaj TikTok ma zatrważająco duży wpływ na zachowanie młodych, którzy zaczęli postrzegać rzeczywistość przez pryzmat bezwartościowych, a nawet groźnych narracji narzucanych przez tę aplikację, co prowadzi do niezwykle niebezpiecznych uzależnień behawioralnych dzieci i młodzieży".
Rzecznik dodaje, że anonimowość badanych przez fundację dzieci nie jest całkowita.
Do sprawy odniosła się także sama Fundacja Unaweza, która wzywa Pawlaka do "natychmiastowego zaprzestania publikowania nieprawdziwych informacji".
- "Nie zgadzam się na odwracanie uwagi od PRAWDZIWEGO PROBLEMU, czyli zdrowia psychicznego naszych dzieci! I wyników badań, które właśnie skończyliśmy, a które są WSTRZĄSAJĄCE!" - czytamy w oświadczeniu Wojciechowskiej na Instagramie.