Dyskusja o przeszczepie organów zaczęła się od stwierdzenia sekretarza generalnego Komunistycznej Partii Chin, że „ludzie rzadko żyli powyżej 70 lat, ale w dzisiejszych czasach mając 70 lat jest się wciąż dzieckiem”. Na co Putin odpowiedział cytowanymi uwagami o przeszczepach. „Niektórzy przewidują, że w tym stuleciu ludzie być może dożyją 150 lat” – zareagował Xi Jinping.
Jak zauważył ironicznie John Hayward z portalu „Breitbart”, „albo Putin pozwolił sobie na licencję poetycką, albo oglądał Ciekawy przypadek Benjamina Buttona w czasie lotu do Pekinu i wywołał on na nim olbrzymie wrażenie”, bowiem „nie tak w rzeczywistości działa przeszczep organów”. Wspomniany film to opowieść o człowieku, który urodził się starcem, by stopniowo młodnieć.
„The New York Times” w komentarzu do nagranej rozmowy wskazuje na to, że Putin już od dawna przejawia „osobiste zainteresowanie długowiecznością”. Stąd oczekuje od rosyjskiego ministerstwa zdrowia priorytetowego potraktowania badań nad wydłużeniem ludzkiego życia. Jego córka pracuje w dziedzinach, których rozwój zlecił, takich jak odmładzanie komórkowe, neurotechnologia i regeneracja organów, i otrzymała na to olbrzymie dofinansowanie państwowe. Z kolei państwowa firma energetyczna Rosatom w zeszłym roku obwieściła, iż rozwija metodę trójwymiarowego drukowania organów ludzkich.
Hayward zauważył, że chiński przywódca „nie wydaje się podzielać zaabsorbowania Putina długowiecznością, a nawet przestał farbować siwe włosy”. Stwierdzając z przekąsem, że „to dobra wiadomość dla potencjalnych chińskich dawców organów”, przypomniał jednocześnie ponurą historię komunistycznego reżymu, w którym pobierano organy od więźniów wbrew ich woli. „Słuchanie chińskiego dyktatora, jak mówi o długowieczności poprzez przeszczep organów, to jak słuchanie hrabiego Drakuli wyjaśniającego, jak przeżyć, by być 600-latkiem na właściwej płynnej diecie”.
Publicysta portalu „Breitbart”, przytacza też opinię dr. Jamesa Markmanna z Rady Wykonawczej Amerykańskiego Towarzystwa Chirurgów Transplantologów, który zastrzegając się, że nie ma zamiaru komentować prywatnych rozmów liderów państwowych, zaznaczył, iż nie ma dowodów na to, by przeszczepy organów mogły zapewnić dożycie 150 lat, nie mówiąc już o nieśmiertelności, mają one pomóc chorym. A tymczasem w USA ponad 100 tys. osób czeka na przeszczep organów, który może uratować im życie.