W dzisiejszym komunikacie Straż Graniczna przekazała, że ostatniej doby polsko-białoruską granicą próbowało nielegalnie przekroczyć 47 osób. 31 migrantów przeszło przez rozlewiska rzeki Leśna Prawa na odcinku ochranianym przez placówkę SG w Białowieży.

- „Zatrzymani cudzoziemcy na Białoruś przylecieli z Rosji”

- podkreśla Straż Graniczna.

W rozmowie z Polską Agencją Prasową rzeczniczka Straży Granicznej por. Anna Michalska odniosła się do publikowanych w sieci nagrań, na których widać cudzoziemców wspinających się po przęsłach zapory na granicy. Wyjaśniła, że młodzi mężczyzny przechodzą przez przęsła w miejscach, w których nie ma jeszcze drutu kolczastego. To osoby, które zostały do tego dobrze przygotowane przez reżim Aleksandra Łukaszenki.

- „To osoby dobrze przygotowane i zdeterminowane, wyposażone przez służby białoruskie w specjalne rękawiczki antypoślizgowe, drabiny teleskopowe, szlifierki. Nielegalne migracja jest doskonale zorganizowana przez stronę białoruską”

- podkreśliła por. Michalska.

Zaznaczyła przy tym, że zapora na granicy „już przynosi efekty, ale dla nas najważniejsza będzie elektronika, kamery, czujniki ruchu”.

Rzeczniczka SG zapewniła również, że wprowadzone zostaną nowe rozwiązania w miejscowościach, w których migranci pokonują rzeki.