Jednym z symboli bestialskiego ataku bojowników Hamasu na Izrael stało się nagranie, na którym ci znieważają młodą, prawdopodobnie już martwą kobietę leżącą na pace samochodu. Okazuje się, że kobieta ta to Shani Louk. „Washington Post” donosi, że to tatuatorka pochodząca z Niemiec, która na stałe mieszka z matką w Izraelu. Wczoraj przyjechała do południowego Izraela, aby wziąć udział w festiwalu muzycznym na rzecz pokoju. Impreza stała się jednym z celów Hamasu. Shani wraz z innymi uczestnikami została porwana przez bojowników.

- „Dziś rano moja córka, Shani Nicole Louk, obywatelka Niemiec, została porwana wraz z grupą turystów w południowym Izraelu przez palestyński Hamas. Wysłano nam nagranie wideo, na którym wyraźnie widzę moją nieprzytomną córkę w samochodzie z Palestyńczykami jeżdżącymi po Strefie Gazy. Proszę o udzielenie nam jakiejkolwiek pomocy lub przekazanie jakichkolwiek wiadomości. Dziękuję bardzo”

- apeluje na opublikowanym w mediach społecznościowych nagraniu matka ofiary terrorystów.

Najbliżsi wciąż mają nadzieję, że Shani żyje i wróci do domu.