Jak podkreślają media, ruch zawieszony jest w obu kierunkach. Premier Donald Tusk we wtorek podkreślał, że decyzja ta ma związek z agresywnymi ćwiczeniami rosyjsko-białoruskimi „Zapad-2025”.

W trakcie konferencji prasowej w Terespolu o północy szef MSWiA Marcin Kierwiński zaznaczył, że manewry wymierzone są zarówno w Polskę, jak i w Unię Europejską. Dodał, że ruch zostanie wznowiony, gdy polskie władze będą pewne, że bezpieczeństwo obywateli kraju jest zagwarantowane i nie grożą nam żadne prowokacje.