O sprawie informuje portal wPolityce.pl. Chodzi o nowelizację ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych z 2018 roku, która uniemożliwiła przedsiębiorcom amortyzowanie składników majątku firmy. Wskutek interpretacji nowych przepisów przyjętej przez urzędy skarbowe, przedsiębiorcom uniemożliwiono również amortyzację środków uzyskanych z darowizny przed 2018 rokiem. Rozpatrując jedną z takich spraw, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu zwrócił się o rozstrzygnięcie wątpliwości do Trybunału Konstytucyjnego. 21 listopada ub. roku sąd konstytucyjny orzekł, że niezgodny z ustawą zasadniczą jest przepis blokujący kontynuowanie amortyzacji środków uzyskanych z darowizny przed 2018 rokiem.
Teraz, wskutek zawiadomienia senatora Wadima Tyszkiewicza, sprawą zajęła się prokuratura, która bada, czy decyzja sędziów naraziła na straty budżet państwa. Dotychczas przesłuchano już m.in. b. prezes TK Julię Przyłębską.
Na działania śledczych zareagował prezes TK Bogdan Święczkowski, który skierował pismo do ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Adama Bodnara.
- „Prowadzenie przez Prokuraturę czynności w ramach postępowania przygotowawczego z udziałem sędziów Trybunału Konstytucyjnego jest niebywałe. Wpływa w sposób bezpośredni na ich niezawisłość. Domagam się zatem wskazania powodu wszczęcia przez Prokuraturę postępowania w tej sprawie”
- czytamy w piśmie, do którego treści dotarli dziennikarze wPolityce.pl.
- „Wykonywanie czynności procesowych z udziałem sędziego Trybunału Konstytucyjnego jawi się jako niedopuszczalne, godząc w tajemnicę sędziowską, którą jest związany”
- dodał prezes TK.