Prezydent RP w rozmowie z Telewizją Republika przypomniał, że także jego atakowano w trakcie kampanii w 2015 i 2020 roku. Dodał, że te same „ohydne” działania wymierzono obecnie w Karola Nawrockiego.
Mogę powiedzieć z całą odpowiedzialnością jedno, że oni doskonale wiedzą, że mogą opluć wszystkim, czym chcą Karola Nawrockiego, pomówić, a potem będzie się toczyło postępowanie. Jedni będą mówili tak, inni będą mówili siak i korzystają z tego, że jak obrzucą błotem, to potem trzeba się z tego błota skrobać” – mówił prezydent Duda.
Prezydenta zapytano również o słowa Donalda Tuska, który powołał się w rozmowie na antenie Polsat News na słowa patocelebryty Jacka Murańskiego:
„Donald Tusk mówi o bandytach, a potem sam powołuje się na ludzi, którzy mają bardzo, bardzo podejrzaną przeszłość i ich rzekome świadectwo. Co tu wiele mówić? To pokazuje ten kompletny brak klasy i straszliwy poziom chamstwa politycznego”.
Andrzej Duda zaznaczył, że to dowodzi braku zasad i honoru.