„To jest bardzo poważne oskarżenie, jeżeli rzeczywiście jest tak, że Rosja ingerowała w polski proces wyborczy tak, żeby obóz patriotyczny tracił wyborców” – powiedział prezydent RP Andrzej Duda w wywiadzie udzielonym portalowi wpolityce.pl.
Zdaniem głowy polskiego państwa „to każe raz jeszcze zadać pytanie o konsekwencje decyzji podjętych w czasie tzw. resetu z Moskwą”.
Prezydent Duda przypomniał również, że obecny szef rządu Koalicji 13 grudnia Donald Tusk „zgodził się swego czasu na współpracę polskich służb specjalnych ze służbami rosyjskimi”.
„Złożył swój podpis z taką zgodą na dokumencie, jest na to dowód” – podkreślił Andrzej Duda.
Jak zauważył prezydent Duda, Tusk „dzisiaj bardzo źle reaguje na to, kiedy mu się to przypomina, a jednocześnie jest bardzo chętny do tego, żeby poważnych światowych przywódców, takich jak prezydent Donald Trump, nazywać rosyjskimi agentami”.