Na początku miesiąca premier Donald Tusk opublikował w mediach społecznościowych nagranie, na którym zaatakował prezydenta Karola Nawrockiego, zarzucając mu niepodpisanie promocji na I stopień oficerski żołnierzy Służby Kontrwywiadu Wojskowego i funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. W ten sposób szef rządu wywołał bulwersujący temat blokowania głowie państwa dostępu do informacji dot. bezpieczeństwa kraju. Okazało się bowiem, że powód niepodpisania nominacji był bardzo prosty – premier uniemożliwił spotkanie prezydenta z szefami służb, w czasie którego Karol Nawrocki miał porozmawiać z nimi o promocjach oficerskich.

Wczoraj minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak poinformował, że Kancelaria Prezydenta odesłała do Kancelarii Premiera niepodpisany wniosek o nominacje. Dziś, za pośrednictwem mediów społecznościowych, do sprawy postanowił odnieść się premier Donald Tusk.

- „Prezydent uparcie odmawia podpisania wniosków dla młodych funkcjonariuszy służb specjalnych na pierwszy (!) stopień oficerski oraz odznaczeń dla bohaterów walki z obcą dywersją. To nie jest tylko próba przejęcia kompetencji rządu. To sabotaż wymierzony w bezpieczeństwo państwa”

- grzmi szef rządu na X.com.