Na miejsce wysłano sześć zastępów zawodowej straży pożarnej, kilka zastępów ochotniczej straży pożarnej, Federalną Agencję Pomocy Technicznej i policję. Strażacy podkreślają, że operacja jest niezwykle trudna i najpewniej będzie trwała cały dzień. Z najbliższej okolicy ewakuowano 140 osób. Na szczęście, do tej pory nie pojawiły się informacje o poszkodowanych.

Problemem jest ulatniający się siarkowodór i przemieszczająca się w stronę centrum miasta chmura toksycznego dymu. Policja podkreśla, że obecnie nie można określić stopnia zagrożenia. Służby apelują do mieszkańców o zamykanie okien i unikanie zanieczyszczonego powietrza.