Podczas Światowej Wystawy Expo 2025 w Osace, w polskim pawilonie zatytułowanym „Plantacja idei”, odwiedzający mogli zobaczyć wyjątkowy pokaz – robot Astorino montujący miniaturowy model motocykla Kawasaki Ninja. Mała, półmetrowa maszyna z Polski zrobiła ogromne wrażenie na gościach, w tym na przedstawicielach samego Kawasaki Robotics.
To właśnie tam doszło do podpisania umowy, która otwiera przed Polakami dostęp do globalnej sieci sprzedaży japońskiego koncernu. Od teraz Astorino – zaprojektowany i wyprodukowany w Krakowie – będzie dystrybuowany na całym świecie pod marką Kawasaki Robotics.
Wiceprezes Astora Andrzej Garbacki podkreśla, że polski robot to połączenie innowacji i bezpieczeństwa:
„Astorino zachowuje się jak prawdziwy robot przemysłowy, ale jest od niego wielokrotnie tańszy i w pełni bezpieczny. Posiada certyfikat TÜV, który potwierdza jego zgodność z najwyższymi standardami międzynarodowymi.”
Astorino powstał z myślą o edukacji technicznej – ma pomóc studentom i uczniom zdobywać praktyczne doświadczenie z zakresu automatyzacji, programowania i mechatroniki, bez ryzyka uszkodzenia drogiego sprzętu. Jego twórca, Marek Niewiadomski, zaprojektował urządzenie tak, by zachowywało się dokładnie jak duży robot przemysłowy.
Elementy Astorino są drukowane w technologii 3D z włókna węglowego, a jego konstrukcja łączy lekkość z precyzją. Całe ramię robota waży zaledwie kilka kilogramów, ale potrafi wykonywać złożone operacje montażowe, sortujące i kontrolne.
„Stworzony przez ucznia czy studenta algorytm może działać zarówno na Astorino, jak i w prawdziwej fabryce przemysłowej” – tłumaczy Garbacki.
Cena robota wynosi około 6 tys. euro, co czyni go jednym z najtańszych, a jednocześnie najbardziej zaawansowanych systemów edukacyjnych tego typu na świecie.
Firma Astor została założona w 1992 roku w Krakowie i od początku zajmuje się automatyką przemysłową. W 2007 roku stała się oficjalnym dystrybutorem Kawasaki Robotics w Europie Środkowo-Wschodniej.
Z czasem Polacy zaczęli projektować własne rozwiązania – pozycjonery, tory jezdne i komponenty robotów, które Japończycy włączyli do swojej globalnej oferty.
Prezes firmy Jarosław Gracel mówi wprost:
„Nasze rozwiązania znalazły się w katalogu Kawasaki Robotics i są dziś sprzedawane na całym świecie. To pokazuje, że polska myśl techniczna może być równorzędnym partnerem dla najlepszych.”
Współpraca z Kawasaki Robotics ma być początkiem nowego etapu w rozwoju Astora. Firma planuje inwestycje w badania i rozwój (R&D), a także rozwój oprogramowania opartego na sztucznej inteligencji, które ma zwiększyć zdolność robotów do samodzielnego uczenia się i adaptacji w środowisku pracy.
Jarosław Gracel zapowiada też:
„Polska może być miejscem, gdzie powstają nowoczesne rozwiązania technologiczne – nie tylko montowane, ale tworzone od podstaw. Współpraca z Kawasaki otwiera drzwi do światowego rynku.”