Materiał dotyczący zatrzymania polskiego obywatela wyemitowała wczoraj białoruska telewizja państwowa. Podano, że wszczęta została sprawa karna o szpiegostwo. Do zatrzymania doszło w mieście Lepel w obwodzie witebskim, na północnym wschodzie Białorusi.
Rzecznik koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński skomentował doniesienia na x.com:
„Aresztowanie polskiego obywatela przez białoruskie KGB to kolejna prowokacja reżimu Łukaszenki wymierzona w nasz kraj. Polskie służby specjalne nie wykorzystują zakonników do zbierania informacji o manewrach wojskowych”.
Z kolei szef resortu spraw zagranicznych Radosław Sikorski w trakcie wieczornej konferencji prasowej poinformował, że ma już pierwsze informacje, jednak nie chce spekulować. Dodał, że wiadomo, czego można się spodziewać po tym reżimie. Zaznaczył, że trwają konsultacje wewnątrzrządowe i jest przekonany o tym, że sprawa nie pozostanie bez odpowiedzi.