Chodzi o podpalenia, do których doszło w maju 2024 roku w Warszawie i Radomiu.

- „W obu przypadkach podpalone zostały składy budowlane. Dzięki natychmiastowej akcji strażaków pożary zostały szybko ugaszone. Kolumbijczyk usłyszał zarzuty popełnienia czynu o charakterze terrorystycznym. Grozi mu od 10 lat pozbawienia wolności do kary dożywocia. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Delegatura #ABW w Radomiu pod nadzorem lubelskiego wydziału zamiejscowego @PK_GOV_PL”

- poinformował Dobrzyński.

Mężczyzna został wcześniej skazany w Czechach za podpalenie zajezdni autobusowej w Pradze i planowanie podpalenia galerii handlowej.

ABW wskazuje, że „rosyjskie służby, przy wykorzystaniu komunikatora Telegram, systemowo i na dużą skalę werbowały osoby pochodzenia latynoamerykańskiego, z doświadczeniem wojskowym”.

- „Inspirowanie przez rosyjskie służby specjalne obywateli krajów Ameryki Południowej, przyjeżdżających do krajów UE w ramach ruchu bezwizowego, do popełniania przestępstw opierało się jedynie na motywacji uzyskania łatwego i szybkiego zarobku”

- podkreślono w komunikacie.