Po niespełna dwóch latach rządów Donalda Tuska sytuacja finansów publicznych jest tak zła, że agencja Fitch zmieniła perspektywę Polski ze stabilnej na negatywną. W tym roku deficyt wyniósł już 172 mld zł, będąc ponad dwukrotnie wyższy niż w całym 2023 roku, kiedy rządziło PiS. Eksperci spodziewają się, że na koniec roku okaże się jeszcze wyższy niż zaplanowane w ustawie, rekordowe 289 mld.
Katastrofalną sytuację postanowił skomentować w mediach społecznościowych prof. Leszek Balcerowicz.
- „Andrzej Domański, minister finansów, chwali się danymi GUS nt. wzrostu naszej gospodarki, na który nie ma większego wpływu. Natomiast milczy o ogromnym deficycie budżetu, za który - wraz z Donaldem Tuskiem - najbardziej odpowiada”
- napisał na X.com jeden z najważniejszych autorytetów liberalnych elit gospodarczych w Polsce.
Andrzej Domański, minister
— Leszek Balcerowicz (@LBalcerowicz) September 17, 2025
finansów, chwali się danymi GUS
nt wzrostu naszej gospodarki, na
który nie ma większego wpływu.
Natomiast milczy o ogromnym
deficycie budżetu, za który -
- wraz z Donaldem Tuskiem-
najbardziej odpowiada.