Spotkanie ma odbyć się we wtorek na terenie bazy US Marine Corps w Quantico. Polecenie obejmuje wszystkich oficerów w stopniach od O-7 do O-10 (generałowie i admirałowie) pełniących funkcje dowódcze oraz ich najwyższych doradców podoficerskich. Nie obejmuje jednak stanowisk sztabowych. Łącznie w USA i poza granicami służy ok. 800 wojskowych tego szczebla.

Eksperci cytowani przez Washington Post zwracają uwagę, że wojsko posiada bezpieczne łącza wideokonferencyjne, które pozwalają omawiać nawet najbardziej wrażliwe kwestie bez konieczności fizycznego gromadzenia kadry dowódczej. Nagłe wezwanie do wspólnej obecności w jednym miejscu budzi więc pytania o potencjalne ryzyko operacyjne oraz ciągłość dowodzenia.

Rzecznik Pentagonu Sean Parnell potwierdził jedynie, że Pete Hegseth „zwróci się do swoich najwyższych dowódców na początku przyszłego tygodnia”. Odmówił jednak podania jakichkolwiek szczegółów dotyczących tematyki spotkania.

Niejasności wokół tej decyzji wywołały zaniepokojenie wśród amerykańskich wojskowych i spekulacje dotyczące możliwych scenariuszy – od kwestii związanych z sytuacją międzynarodową po ewentualne zmiany w strukturach dowodzenia.