W niedzielę, przy okazji pierwszej modlitwy Regina Coeli, Leon XIV wyraził wsparcie dla pogrążonej w wojnie Ukrainy. W poniedziałek natomiast prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował o rozmowie telefonicznej z papieżem, w czasie której zaprosił go na Ukrainę. Później włoskie media podały, że po planowanej jeszcze przez Franciszka podróży do Turcji, Leon XIV uda się właśnie na Ukrainę. Teraz do sprawy odniósł się sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, który stwierdził jednak, że mówienie o planowanej podróży na Ukrainę jest „przedwczesne”.

- „Teraz papież rozważy, co zrobić, ale jak ja mam powiedzieć: tak albo nie?”

- powiedział kard. Parolin cytowany przez Ansę.

- „Uważam, że i on w tym momencie nie powie tak czy nie

- dodał.

Purpurat potwierdził natomiast, że celem pierwszej papieskiej podróży zagranicznej będzie Turcja. Ojciec Święty odwiedzi miejscowości Iznik (dawniej Niecea) z okazji 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego.