Kanał Zero zorganizował debatę poświęconą tzw. ustawie wiatrakowej i projektowi Zielonego Ładu, w której udział wziął m.in. redaktor naczelny „Tygodnika Solidarność” Michał Ossowski. Dziennikarz podkreślił, że prezydent Karol Nawrocki powinien zawetować kontrowersyjny projekt rządzących.

- „To jest ustawa wiatrakowa, do której dodano zamrażanie cen prądu, żeby po prostu zmusić poprzedniego i obecnego prezydenta do podpisania tej ustawy”

- przypomniał.

- „Dlaczego prezydent powinien zawetować tę ustawę? Dlatego, że ona jest zła. Ustawa jest zła i sama konstrukcja odnawialnych źródeł energii, Zielonego Ładu też pozostawia ogromne wątpliwości”

- dodał.

Podkreślił, że „Solidarność” od lat konsekwentnie sprzeciwia się unijnej polityce klimatycznej.

- „Prowadzimy badania, które wynikają z naszych też i kontaktów, i relacji w przemyśle, w różnych sektorach gospodarczych, i widzimy skutki polityki klimatycznej. Efektem tych naszych obserwacji jest powstanie raportu Drapieżny Zielony (nie)Ład

- wskazał.

Te skutki oznaczałyby „przeobrażenie polskiej energetyki w energetykę niestabilną”.

- „Powierzchnia farmy wiatrakowej to są dwa hektary na megawat energii, a konwencjonalna elektrownia to jest 0,3 hektara na megawat energii. Stoimy więc przed sytuacją, w której mamy przejść na odnawialne źródła energii i musimy zabudować powierzchnię kraju wiatrakami. To są dziesiątki tysięcy kilometrów kwadratowych powierzchni i to jeszcze nam nic nie daje, ponieważ sprawczość mamy na poziomie 30 procent”

- zauważył.

Zwrócił uwagę, że energii produkowanej przez wiatraki nie będziemy mogli magazynować.

- „W związku z tym nie da się za jej pomocą zapewnić stabilnego źródła energii, zwłaszcza dla przemysłu. Gdzieś lokalnie – oczywiście, ale nie możemy mówić o przeobrażeniu w ten sposób całego systemu energetycznego”

- stwierdził.