„Ja, tak jak kot, mam siedem żyć. Więc nie możecie mnie odstrzelić” – napisał na swym twitterowym profilu lider Platformy Obywatelskiej, nawiązując do opinii jednego z publicystów, który pisał w przenośni o „odstrzeleniu” Tuska przez jego obóz polityczny krótko przed wyborami na rzecz Rafała Trzaskowskiego, z którym były premier z PO toczy zażarty bój o przywództwo nie tylko w partii, ale i w całym obozie opozycji totalnej.

Koty chodzą swoimi drogami. Pan chodzi na niemieckiej smyczy” – skomentował wpis przewodniczącego Platformy Obywatelskiej wiceminister sprawiedliwości z Solidarnej Polski Marcin Romanowski.

Swoje trzy grosze postanowił wtrącić również znany arbiter elegancji w świecie polityki Radosław Sikorski. Były szef platformerskiej dyplomacji napisał do wiceministra Romanowskiego: „Dzięki takim jak Pan "Katolik" za chwilę będzie synonimem nacjonalistycznego hejtera”.

„Dzięki takim jak Pan, MEP z Europejskiej Partii Ludowej już dawno stał się synonimem niemieckiego popychadła. Ku uciesze Putina” – odpowiedział Sikorskiemu Romanowski.