Od początku wojny do Niemiec przybyło około miliona uchodźców z Ukrainy. Początkowo niemieckie społeczeństwo było w wyraźnej większości pozytywnie nastawione do przyjmowania kobiet i dzieci uciekających z Ukrainy. Każdego miesiąca zwolenników przyjmowania uchodźców jest jednak coraz mniej. Wedle badania instytutu INSA dla „Bild am Sonntag” na początku wojny 73 proc. Niemców opowiadało się za przyjmowaniem uchodźców, teraz jest to już jedynie 58 proc.
MSW podało dane, wedle których przez trzy pierwsze kwartały 2022 roku w Niemczech doszło do 65 ataków na ośrodki dla uchodźców, z których większość dotyczy uszkodzenia mienia. Od stycznia do końca września doszło też do 711 ataków na uchodźców poza takimi ośrodkami.
Przykładem takiego ataku jest zdarzenie z początku listopada, kiedy na fasadzie budynku zamieszkiwanego przez uchodźców z Ukrainy w Turyngii wymalowano swastyki i wybito szybę. W październiku z kolei w Groz Stroemkendorf podpalono przygotowany dla Ukraińców hotel. Niemcy wyrażają swoją nienawiść do Ukraińców również w czasie publicznych demonstracji.
- „Nienawiść, z jaką spotykają się ukraińscy uchodźcy na demonstracjach we wschodnich Niemczech, można było dostrzec podczas wiecu w Lipsku przeciwko sankcjom rządu niemieckiego wobec Rosji. Tam ukraińscy kontrdemonstranci byli obrażani i nękani przez niemieckich uczestników”
- podaje „FAZ”.
