Niemiecki wojskowy mówił o prowokacjach ze strony Rosji i Białorusi w wywiadzie dla „El Mudno”. Podkreślił, że „przepychanie imigrantów przez granicę służy podważeniu spójności UE i NATO w niemoralny i brutalny sposób”.
Dowódca korpusu NATO ocenił również, że mimo zaangażowania Rosji w wojnę z Ukrainą, wciąż realne jest zagrożenie ze strony Rosji dla państw wschodniej flanki NATO. Zapewnił jednak, że wbrew oczekiwaniom niektórych rosyjskich dowódców, atak na którykolwiek kraj NATO będzie oznaczał napaść na cały Sojusz Północnoatlantycki.
- „NATO dowiodło już, że jest w stanie w sposób szybki i znaczący wzmocnić swoją wschodnią flankę, przyjmując w razie potrzeby postawę obronną, i jest gotowe do działań przeciwko wszelkim rodzajom ataków przeciwko naszej integralności”
- powiedział.