Stephen King od początku wspiera walczącą z rosyjskim najeźdźcą Ukrainę. Tuż po inwazji opublikował swoje zdjęcie z napisem „wspieram Ukrainę”. W marcu oświadczył, że nie ma zamierza dalej współpracować z wydawnictwem, które wydawało jego książki w Rosji.

Teraz amerykański pisarz zaapelował do rosyjskich władz o zakończenie wojny.

- „Na miłość boską, Rosjo, zakończ tę bezsensowną wojnę w Ukrainie. Zatrzymaj bombardowanie nieuzbrojonych cywilów. Putin musi ustąpić”

- napisał.

Amerykaninowi odpowiedziało Ministerstwo Obrony Ukrainy.

- „Oni nie chcą zakończyć tej wojny. Ale zmusimy ich do tego”

- zapewnili Ukraińcy.