"New York Times" zamieszczając sensacyjne informacje powołuje się na amerykańskich urzędników, według których to Surowikin miał pomoc Prigożynowi opracować plan sobotniego buntu.

Amerykańscy urzędnicy uważają, że ostatnie wydarzenia związane z grupą Wagnera mogą świadczyć o tym, że „także inni generałowie rosyjscy mogli popierać próbę siłowej zmiany przez Prigożyna kierownictwa ministerstwa obrony”.

Z kolei CNN twierdzi, że Prigożyn nie mając poparcia wśród wyższych rangą wojskowych nie zdecydowałby się na bunt.

- Według amerykańskich urzędników Putin musi teraz zdecydować, czy uwierzyć, że Surowikin pomagał Prigożynowi. Jeśli znajdą się na to dowody, nie będzie miał innego wyboru jak pozbawić go dowództwa – pisze portal dziennik.pl.