W kwietniu w Sztokholmie zamordowany został 39-letni Polak. Mężczyzna udał się z 12-letnim synem na basen. W tunelu pod wiaduktem na ich drodze stanął młodzieżowy gang. Doszło do wymiany zdań. W końcu jeden z członków gangu wyciągnął broń. Polak zginął na oczach swojego syna, w wyniku strzału w głowę.

Teraz media poinformowały o decyzji sądu w Huddinge pod Sztokholmem, który aresztował podejrzanego o morderstwo 18-letniego Mohammeda M. W chwili zbrodni młody mężczyzna nie był jeszcze pełnoletni. W sądzie oświadczył za pośrednictwem adwokata, że nie przyznaje się do winy. Wedle szwedzkich mediów, podejrzany zajmuje kluczową pozycję w gangu działającym wokół czerwonej linii metra w południowym Sztokholmie.

W ostatnim czasie szwedzkim służbom udało się zatrzymać kilku nastolatków, którym zarzucono ukrywanie podejrzanego o zabójstwo. Dwóch z nich było w grupie osób, które uczestniczyły w zdarzeniu.