Posłanka PO przytoczyła cytat z oficjalnej strony ministerstwa klimatu i środowiska, mówiący o tym, że ”produkcja kg wołowiny to 15 tys.l. wody”. „Powinniśmy podjąć próbę ograniczenia śladu C02 ograniczając spożycia mięsa” - cytuje dalej Pomaska, zaznaczając jednocześnie, że wiceszef tegoż resortu z ramienia Solidarnej Polski - Jacek Ozdoba, delikatnie rzecz ujmując nie utożsamia się ze stanowiskiem ministerstwa, które reprezentuje.
„Śmieje się wszystkim w twarz. Już chyba wystarczy” – donosi minister Annie Moskwie na wiceministra Ozdobę, Agnieszka Pomaska.
„Szanowna Pani nie jem mięsa od 20 lat, bo wolę ryby, ale nie zmuszam do wegetarianizmu mojej rodziny i przygotowuję w domu mięsne potrawy, nie zmuszam nikogo; to indywidualny wybór każdego z nas” – odpowiedziała Pomasce wywołana przez nią do tablicy minister Moskwa.
Jak jednak podkreśliła w swym wpisie szefowa resortu klimatu i środowiska, gdyby ktoś chciał zakazać jej spożywania mięsa – natychmiast wróciłaby do jego konsumpcji.