Wniosek o odwołanie ministra Ziobry złożyli posłowie KO, Lewicy, PSL i Polski 2050, oskarżając go m.in. o konflikt z Unią Europejską i blokadę środków z unijnego Funduszu Odbudowy. Sejmowa komisja sprawiedliwości zarekomendowała dziś odrzucenie wniosku.
- „Zbigniew Ziobro powinien pozostać, bo wypełnia testament świętej pamięci prezydenta Lecha Kaczyńskiego, był jego uczniem”
- mówił w czasie sejmowej debaty wiceszef Solidarnej Polski Michał Wójcik.
- „Lech Kaczyński zawsze chciał, żeby Polska była krajem sprawiedliwym, żeby państwo było silne wobec najsilniejszych, i Zbigniew Ziobro to realizuje, dlatego zostanie”
- dodał.
Polityk zwrócił uwagę na sukcesy ministra sprawiedliwości, wymieniając skuteczną walkę z procederem wyłudzania VAT, nieprawidłowościami w obrocie leków i walkę z dopalaczami, zwiększenie pomocy dla ofiar przestępstw i zwiększenie ściągalności alimentów.
- „To Ziobro stał za ustawą dotyczącą tego, żeby nie odbierać dzieci wyłącznie z powodu biedy, za ustawą o nielegalnych adopcjach, żeby dzieci nie były sprzedawane w internecie”
- dodawał.