Koalicja Merza dysponuje większością 328 głosów, więc przeciwko jego kandydaturze opowiedziała się część koalicjantów. Po głosowaniu przerwano posiedzenie Bundestagu. Komentując te wydarzenia za pośrednictwem mediów społecznościowych, liderka AfD Alice Weidel zwróciła uwagę, że to pierwszy taki przypadek w historii RFN.

- „Merz jest pierwszym kandydatem na stanowisko kanclerza Republiki Federalnej Niemiec, który poniósł porażkę w pierwszej turze głosowania. To pokazuje, jak słabe są fundamenty, na których zbudowano niewielką koalicję CDU/CSU i SPD, którą obywatele odrzucili w głosowaniu”

- napisała.