W swoim nagraniu Matecki prezentuje repozytorium reklam politycznych na Facebooku, wskazując na organizacje o niewielkiej liczbie obserwujących, które mają wydawać dziesiątki tysięcy złotych tygodniowo na promocję Trzaskowskiego. Jako przykład podaje organizację z około 60 obserwującymi, która miała wydać 76 tys. zł na reklamy. Zdaniem posła, takie działania mają na celu osłabienie poparcia dla innych kandydatów, takich jak Karol Nawrocki czy Sławomir Mentzen, na korzyść Trzaskowskiego .

Matecki stwierdza, że podobne praktyki miały miejsce już w 2023 roku, jednak wówczas Państwowa Komisja Wyborcza nie podjęła odpowiednich działań. Obecnie poseł planuje zidentyfikować i zgłosić całą sieć kont, które jego zdaniem wspierają kampanię Trzaskowskiego w sposób niezgodny z prawem.