Marciniak zaliczył wybitny występ. Podejmowane przez niego decyzje były trafne, nadążał za grą i jej "duchem", perfekcyjnie stosując przywilej korzyści. Marciniak był też bardzo konsekwentny w podejmowanych decyzjach. Całkowicie panował nad wydarzeniami na boisku, czego nie można było powiedzieć o wielu innych arbitrach fazy pucharowej mundialu w Katarze.

- To był najlepszy sędziowski występ w historii mistrzostw świata. Jestem taki dumny! Szymon był fantastyczny. Ale na wielkie brawa zasłużył cały sędziowski zespół, bo na przykład decyzje co do spalonych w kluczowych momentach, jak choćby przy trzecim golu, były świetne. To był wspaniały występ polskich arbitrów, a co do Szymona, to podkreślę to jeszcze raz, top! - skomentował znany dla wp.pl angielski sędzia Howard Webb, który prowadził finał mistrzostw świata w 2010 roku w RPA.

O pracy Marciniaka bardzo przychylnie wypowiedział się także legendarny włoski sędzia Pierluigi Collina. Collina z kolei sędziował finał mistrzostw świata w Korei i Japonii w 2002 roku. Obecnie Collina jest szefem arbitrów FIFA.

- Szymon Marciniak był dzisiaj silniejszy od technologii, podejmował nieprawdopodobnie trafne decyzje. Dzisiaj Marciniak jest drugim najważniejszym Polakiem po papieżu - powiedział Collina.