O zdarzeniu donosi Fox News. Ofiara to urzędnik Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej, który w Nowym Jorku wspierał w czasie Zgromadzenia Ogólnego ONZ sekretarza zdrowia i opieki społecznej Roberta F. Kennedy’ego Jr.
- „Urzędnik HHS był śledzony do łazienki, nagrywany, fizycznie zaatakowany i obrażany słownie przez obłąkanego lewicowca w ONZ, który w jakiś sposób przedostał się do budynku, pokonując wiele warstw zabezpieczeń”
- przekazała zastępca rzecznika prasowego Białego Domu Anna Kelly.
- „Na szczęście urzędnikowi nic się nie stało, a szaleniec został aresztowany, ale jest to część niepokojącej i niebezpiecznej serii niepowodzeń ONZ po sabotażu prezydenta Trumpa przed jego przemówieniem i w jego trakcie”
- dodała.
Napastnik został oskarżony o napaść, usiłowanie napaści, poważne nękanie oraz inne przestępstwa.
- „Jesteśmy oburzeni, że członek delegacji USA został fizycznie zaatakowany w siedzibie ONZ po południu 25 września”
- podkreśliła Kelly.
Wcześniej prezydent USA Donald Trump oświadczył, że w czasie Zgromadzenia Ogólnego ONZ stał się ofiarą „potrójnego sabotażu”. Więcej na ten temat TUTAJ.