W 2018 roku Onet opublikował artykuł, w którym oskarżono ówczesnego prezesa Stowarzyszenia Wiosna ks. Jacka Stryczka o mobbing wobec pracowników. Musiały minąć cztery lata, by duchowny ostatecznie udowodnił, że zarzuty te są wyssane z palca. W tym czasie jednak wizerunek duchownego został zszargany.
Teraz ks. Stryczek opublikował serię wpisów, w których wyraża swój stosunek do Onetu.
Tak Onet traktuje ludzi. Podoba się? Dajcie znać. pic.twitter.com/3bhg4vnf26
— Jacek Stryczek (@JacekStryczek) May 28, 2025
Karamba. Nie dla Onetu!!! Kasujemy go? pic.twitter.com/CDCUWygfWi
— Jacek Stryczek (@JacekStryczek) May 28, 2025
Dlaczego My, Polacy, nie rozwiązujemy problemu Onetu? Obce wpływy. Nieustannie niszczeni są ludzie i instytucje. Tak uważam już od lat. Zlikwidować. pic.twitter.com/aTOhzwiSmn
— Jacek Stryczek (@JacekStryczek) May 28, 2025
W jednym z wpisów duchowny nawiązał do praktyki powoływania się na „anonimowych informatorów”, po którą sięgają dziennikarze Onetu.
Zgłosiło się do mnie dwóch anonimowych informatorów. Nic o nich nie wiem, ale to wiarygodne źródło. Wreszcie koniec Onetu. pic.twitter.com/mPUcp4HixC
— Jacek Stryczek (@JacekStryczek) May 28, 2025