Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że postępowanie kontrolne to nie oskarżenie, lecz krok oddania się do dyspozycji w celu wyjaśnienia sytuacji. W przypadku pozytywnego zakończenia postępowania, gen. Gromadziński mógłby powrócić do normalnego trybu służby. Szef MON podkreślił, że polityka informacyjna w trudnych obszarach wymaga dyskrecji i tajemnicy dla dobra postępowania oraz obrony osób poddawanych takim procedurom.

W oświadczeniu opublikowanym na portalu X, gen. Gromadziński zapewnił, że nie ma sobie nic do zarzucenia i wyraził nadzieję, że procedura kontrolna zakończy się dla niego pozytywnie. Eurokorpus, jako wielonarodowa struktura wojskowa, współpracuje z NATO i Unią Europejską, a odwołanie gen. Gromadzińskiego wywołało wiele spekulacji i komentarzy.