Polscy biskupi wybrali dziś metropolitę gdańskiego abp. Tadeusza Wojdę SAC na nowego przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski. W rozmowie z portalem wPolityce.pl ks. Henryk Zieliński przyznał, że spodziewał się takiego wyboru i podkreślił, że się z niego cieszy.
- „Po czasach pasterzowania na warszawskiej Pradze arcybiskupa Henryka Hosera, mam zaufanie do Pallotynów, do tej duchowości. Wiem, że arcybiskup Wojda był w pewnym sensie jego wychowankiem, szedł jego drogami, więc z pełną nadzieją podchodzę do kierowania przez abp. Wojdę Episkopatem Polski”
- powiedział red. nacz. tygodnika „Idziemy”.
Duchowny ocenił, że Kościół katolicki w Polsce potrzebuje dziś wizji abp Wojdy. Zwrócił też uwagę na doświadczenie misyjne nowego przewodniczącego KEP.
- „To człowiek, który postrzega swoje posłannictwo nie jako administrowanie strukturami kościelnymi, ale jako konieczność wychodzenia naprzeciw wyzwaniom współczesności, konieczność działalności misyjnej, który z jednej strony ma postawę zachowawczą, jeżeli chodzi o głoszone przez Kościół treści. A więc Ewangelia nie może ulec zmianie – Kościół musi pozostać wierny Ewangelii, wierny Chrystusowi. Z drugiej zaś strony – abp. Wojdę cechuje dynamizm głoszenia tej Ewangelii. I tutaj brak z jego strony postaw defensywnych”
- ocenił.
- „Liczę w związku z tym na śmiałe wychodzenie Kościoła w Polsce do świata, szczególnie do ludzi młodych, z tymi treściami, które Chrystus przyniósł na świat i które Kościół głosi od wieków”
- dodał.
Wskazując na doświadczenie Kościoła w Afryce, ks. Zieliński ocenił, że abp Wojda przeniesie do Polski ważne elementy tej wspólnoty, która z odwagę głosząc Ewangelię, jednocześnie zachowuje wierność Ewangelii i z rezerwą podchodzi do „wprowadzanie takich nowinek, jak np. błogosławieństwa dla par homoseksualnych”.
- „Liczę również na to, że w czasie różnych obrad, chociażby w czasie jeszcze nie zakończonego Synodu o synodalności, ta bliska współpraca Kościoła w Polsce z Kościołem afrykańskim zaowocuje jasnym stawaniem po stronie tego, co jest niezmienne, co stanowi fundamentalne wartości w chrześcijaństwie”
- stwierdził.
- „Nie musimy więc obawiać się bardziej progresywistycznego kierunku, w którym pójdzie polski Kościół. Gdy chodzi o wierność Ewangelii i tradycji Kościoła abp. Wojda jest człowiekiem absolutnie poza jakimikolwiek wątpliwościami, a przy tym jest człowiekiem o bardzo szerokich horyzontach”
- zapewnił.