O planowanej dymisji szefa resortu sportu donosi portal Gazeta.pl. Komentatorzy wskazują, że to najpewniej kara za porażkę Rafała Trzaskowskiego. Sławomir Nitras jest bliskim współpracownikiem prezydenta Warszawy i był jedną z czołowych postaci w jego sztabie wyborczym. Do sprawy odniósł się za pośrednictwem mediów społecznościowych doradca prezydenta Błażej Poboży.

- „Rekonstrukcja powinna objąć z automatu wszystkich ministrów zaangażowanych w kampanię Trzaskowskiego. Przez wiele miesięcy zamiast pracować robili mu kampanię i jeszcze przegrali. Nitras, Tomczyk, Nowacka, Gajewska. Kogoś pominąłem?”

- ocenia.

Minister potwierdza doniesienia mediów

W opublikowanym w mediach społecznościowych nagraniu Sławomir Nitras potwierdził, że odchodzi z rządu.

- „Szanowni państwo, w tym tygodniu dobiegnie końca moja służba w rządzie Rzeczypospolitej Polskiej”

- poinformował.

- „Wszystkim, którzy stanęli na mojej drodze, chciałbym za ten okres serdecznie podziękować. Chciałbym podziękować swoim współpracownikom tu w ministerstwie i w rządzie. Chciałbym podziękować tym wszystkim, którzy mnie tutaj ze swoimi sprawami i pomysłami odwiedzali. Tym wszystkim, których ja odwiedzałem na arenach sportowych, w klubach sportowych, w trakcie treningów”

- dodał.