„W Sejmie odbywa się właśnie skok prywatnego biznesu in vitro na publiczną kasę. Biznesu, który oferuje nieskuteczną usługę, więc nie radzi sobie bez zasilania z pieniędzy podatnika” – skomentowała Godek w mediach społecznościowych dzisiejsze procedowanie przez Sejm projektu przywracającego finansowanie z kieszeni podatników metody in vitro.
Kaja Godek przypomniała, że procedura in vitro jest w sposób nierozerwalny powiązana z „masową aborcją”.
„Głosowanie za in vitro to głosowanie za aborcją” – skonstatowała aktywistka prolife.