Wczoraj pojawiły się bulwersujące doniesienia o tym, na co wykorzystywane były środki przyznawane z Krajowego Planu Odbudowy przez przedstawicieli branży hotelarskiej i restauratorskiej.
Pieniądze w założeniu miały wspomóc te branże, które – ze względu na ograniczenia obowiązujące w okresie pandemii – bardzo ucierpiały.
Dofinansowania z KPO tymczasem były wydawane na jachty, prywatne sauny, ekspresy do kawy, a nawet… na klub dla swingersów – osób praktykujących swobodne i otwarte stosunki seksualne na zamkniętych imprezach.
W ocenie Kaczyńskiego „skandal związany z aferą KPO pokazuje, jacy ludzie nami rządzą”. „A oświadczenie NIK potwierdza tylko, że fundamentem kampanii obecnej władzy było kłamstwo” – czytamy we wpisie na platformie X.
„Jeżeli nawet zdarzało się coś niewłaściwego za naszych rządów, to sami na to reagowaliśmy” – ocenił Kaczyński.
„Dzisiaj zło jest normą, całkowicie tolerowaną przez tę władzę” – dodał.
W swoim wpisie Kaczyński przywołał oświadczenie prezesa NIK Banasia dotyczące „zniekształcenia informacji prezesa NIK w środkach masowego przekazu oraz w mediach społecznościowych w sposób sugerujący rzekome wydatkowanie przez Polski Fundusz Rozwoju S.A. z siedzibą w Warszawie środków na realizację zadań publicznych w okolicznościach stwierdzonej korupcji”.
Skandal związany z #AferaKPO pokazuje, jacy ludzie nami rządzą. A oświadczenie NIK potwierdza tylko, że fundamentem kampanii obecnej władzy było kłamstwo.
— Jarosław Kaczyński (@OficjalnyJK) August 9, 2025
Jeżeli nawet zdarzało się coś niewłaściwego za naszych rządów, to sami na to reagowaliśmy.
Dzisiaj zło jest normą,… pic.twitter.com/BX4WXwaMTg