Najbliższy weekend ma być jedną z ostatnich okazji, by skorzystać z wyraźnie wyższych temperatur. Jak poinformowała synoptyczka IMGW Dorota Pacocha, w sobotę i niedzielę termometry wskażą od 14°C na północnym wschodzie do nawet 19°C na zachodzie i południu kraju. Pogoda będzie sprzyjała spacerom – spodziewane są liczne rozpogodzenia, a opady pojawią się jedynie lokalnie.

W piątek temperatury maksymalne sięgną 17°C, a niebo pozostanie praktycznie bezchmurne. Noc z piątku na sobotę przyniesie jednak wyraźny spadek temperatur – od -1°C na wschodzie do 5°C w centrum i 11°C nad morzem. Na wschodzie kraju prognozowane są pierwsze przygruntowe przymrozki sięgające -3°C.

W nocy z soboty na niedzielę zachmurzenie zwiększy się zwłaszcza na północnym wschodzie, gdzie mogą wystąpić przelotne opady. W Kotlinach Sudeckich pojawią się również gęste mgły ograniczające widzialność do 200 metrów. Na południu i zachodzie spodziewane są rozpogodzenia. Temperatura nad ranem spadnie do 3°C na południu i około 10°C nad Bałtykiem.

Od przyszłego tygodnia pogoda wyraźnie się zmieni. Temperatura w ciągu dnia będzie oscylować między 11°C a 16°C, a noce przyniosą coraz częstsze przymrozki. Wiatr pozostanie słaby lub umiarkowany, głównie z kierunków północno-wschodnich i wschodnich.

Według prognoz IMGW, przełom września i października oznacza koniec ciepłych dni i początek typowo jesiennej aury – z chłodnymi nocami, mgłami oraz opadami deszczu.