„Dziennik Gazeta Prawna” zwraca uwagę, że tylko w pierwszym półroczu pracodawcy zgłosili potrzebę redukcji zatrudnienia o 80 tys. etatów. To więcej niż w 2020 roku, kiedy masowe zwolnienia były podyktowane pandemią koronawriusa i ponad dwukrotnie więcej niż w całym 2024 roku.
Fala zwolnień dotknęła m.in. branżę transportową i gospodarkę magazynową, co jest przede wszystkim wynikiem działań Poczty Polskiej. Dalej najwięcej zwolnień planowanych jest w przetwórstwie przemysłowym. W poniedziałek, jak przypomina gazeta, o fiasku rozmów ze związkami zawodowymi i rozpoczęciu zwolnień grupowych poinformowało też PKP Cargo.