Były wicepremier zwrócił uwagę na doniesienia Onetu, wedle których „spółki Skarbu Państwa wycofują się z polskiego sportu”.

- „Uzasadnienie tej decyzji pozostaje nieokreślone, konkretów próżno szukać. Sytuacja jest jeszcze bardziej kuriozalna niż brak absolutoriów dla zarządów bez żadnego uzasadnienia, bo audyty ku zdziwieniu tej żałosnej ekipy wyszły dobrze”

- pisze polityk PiS.

- „Państwowe spółki wspierały polskie kluby, muzea, opery, miejsca historii, olimpijczyków, rozwój sportu wśród dzieci i młodzieży, działania edukacyjne, wsparcie psychologiczne i wiele innych. Prawda wygląda zupełnie inaczej niż bzdury, które opowiadali przez ostatnie lata. Nie rozumieją, że nie robią na złość PiS-owi. Na tym stracą wszyscy Polacy. Gdzie się nagle zgubiły te pieniądze?!”

- dodaje.