„Alleluja i do przodu” – taki wpis do spotu na X.com dołączył Donald Tusk. Polityk podkreśla w nim, że jego największą wadą jest niecierpliwość i tu upatruje niespełnienia obietnic przed wyborczych.
„Widać, że te trafienia były celne. To ta akcja PiS wypominania, kontrolowania, które ze 100 konkretów na 100 dni zostały zrealizowane. Spoiler alert - prawie żadne”
- powiedział Fogiel w rozmowie na antenie Telewizji Republika.
Dodaje, że spot przeznaczony jest dla najtwardszego elektoratu Platformy Obywatelskiej. Dalej podkreślił, że mamy do czynienia z sytuacją, w której Tusk przez lata obniżał oczekiwania, że wystarczy w zasadzie samo odsunięcie PiS od władzy aby nastąpiły zmiany. Tymczasem z obiecanych stu konkretów zrealizowano zaledwie kilka. Fogiel skomentował to słowami:
„Jedyny wniosek, jaki z tego wyciągnie Donald Tusk to to, że trzeba kłamać jeszcze bardziej. Skoro ta kampania była oparta na kłamstwie, to trzeba to pociągnąć. 100 kłamstw Tuska na pierwsze 100 dni”.
Alleluja i do przodu. pic.twitter.com/exmf18qeb0
— Donald Tusk (@donaldtusk) March 22, 2024