„On do tego nie dojedzie” – powiedziała Miziołek na antenie telewizji Republika o potencjalnym starcie Tuska w najbliższych wyborach prezydenckich, które odbędą się w 2025 roku.

„Ludzie go wywiozą na taczkach po przegranej” – przewiduje dziennikarka.

Zdaniem Miziołek, po kolejnych przegranych przez opozycję wyborach „zaczną się rozliczenia”, a Donald Tusk, czyli „człowiek, który zapewni im trzecią kadencję w opozycji zostanie po prostu wygnany i uważam, że wróci do Brukseli”.